Coraz młodsi mężczyźni tracą włosy po bokach czoła. Łyse pola na głowie frustrują i przerażają. Jednak jest szansa, by włosy w tych miejscach odzyskać. Są na to nowoczesne bezinwazyjne metody, których zastosowanie nie pozostawia żadnego śladu ingerencji, a głowa znów jest cała ładnie owłosiona.
Przyczyny zakoli
Jest wiele przyczyn powstawania zakoli. Między innymi jest powszechny stres, który wpływa negatywnie na porost włosów. Źle zbilansowana dieta to także problem w prawidłowym budowaniu się mieszka włosowego. Twierdzi się, iż przyczyną może być także problem genetyczny.
Powstawanie zakoli nazywa się łysieniem androgennym. Dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet, z czego procentowo zdecydowanie częściej występuje u mężczyzn. Problem ten może dotknąć nawet młodych chłopaków, mających zaledwie 18- 20 lat.
Nawet prawidłowe żywienie i wyeliminowanie stresu może nie odbudować utraconych włosów. Jednak nie musimy się obawiać, iż już pozostaniemy na zawsze łysi. Nowoczesną metodą, która przywróci nam gęstą czuprynę jest przeszczep włosów na zakola metodą FUE (Follicular Unit Excision, co znaczy: Wycięcie Jednostki Pęcherzykowej).
Ratunek przed wyłysieniem całkowitym
Metoda FUE polega na przeniesieniu mieszków włosowych z miejsc, gdzie mamy ich dużo i wszczepieniu ich w miejsca wyłysiałe. Najczęściej mieszki włosowe pobierane są z tyłu głowy (potylicy). Pobierane są pojedynczo. Przeszczep włosów na zakola jest bezpieczny, przeprowadzany przy miejscowym znieczuleniu.
W miejscu wyjęcia mieszka powstaje mały otworek, który goi się w ciągu kilku dni (około tygodnia). Zarówno w miejscu pobrania mieszka włosowego, jak i wszczepienia w nowe miejsce, powstaną ranki, które zabliźnią się, a powstałe strupki odpadną, nie pozostawiając żadnych blizn.
Po zabiegu przeszczepu włosów na zakola pacjent wraca do domu. Musi uważać, by nie dotykać kłutych miejsc, aby nie wywołać zakażenia, ani zniszczenia pracy lekarza. Włoski bowiem muszą się przyjąć i przytwierdzić do nowego miejsca, a na to potrzeba trochę czasu.
Pierwsza noc będzie najtrudniejsza, gdyż głowa będzie musiała spoczywać na wałku usytuowanym na karku. Skóra głowy nie może być dotykana żadną poduszką, grozi to wytarciem przeszczepionych włosów oraz bolesnością potylicy, skąd włoski zostały wyjęte. Jeżeli będziemy ściśle przestrzegać zaleceń lekarza, tydzień po zabiegu będziemy mogli już spać w pozycji, jaką lubimy, a patrząc w lustro, będziemy się cieszyć bujną czupryną bez oznak łysienia.
Artykuł powstał dzięki www.medmix.pl.
