Piaskowanie zębów – umówmy się że nazwa tego zabiegu nie brzmi zachęcająco, ponieważ nasza wyobraźnia przenosi nas nad fale Bałtyku, gdzie wszędobylski piasek trzeszczy nam między zębami, atakuje telefony komórkowe, tablety, kanapki i nawet chyba wodę mineralną pijemy z piaskiem.
Tak więc piasek i piaskowanie kojarzy nam się z dyskomfortem, porysowanymi wyświetlaczami i koniecznością wytrzepania i wyczyszczenia wszystkich zachyłków naszej garderoby.
Kto więc wymyślił ten zabieg i co daje piaskowanie zębów?
Zacznijmy od początku. Profesjonalne czyszczenie zębów, jego metody i intensywność są ściśle uzależnione od ilości i jakości złogów nazębnych ( kamienia, osadu i płytki). Chcąc wykonać owo czyszczenie profesjonalnie lekarz dentysta lub higienistka stomatologiczna muszą iść od ogółu do szczegółu. Co to znaczy?
- Zaczynamy zawsze od skalingu (ultradźwiękowego lub ręcznego) i usuwamy twarde i zmineralizowane złogi nad i poddziąsłowe
- Kolejnym krokiem jest perfekcyjne oczyszczenie przestrzeni między zębami, w ruch idą nitki, paski, szczoteczki międzyzębowe
- Polerowanie za pomocą profesjonalnej pasty i szczoteczek mocowanych do mikrosilnika ( spora ilość obrotów, łatwość manipulacji w jamie ustnej).
Koniec. Robota wykonana, Efekt osiągnięty?
No właśnie. Czasami jest tak, że nawet perfekcyjne wykonanie wszystkich wymienionych wcześniej czynności nie da nam gwarancji idealnego efektu.
Prosto i łatwo czyści się zęby pięknie ustawione jeden obok drugiego jak „Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego” (tam nawet wymagany jest minimalny i maksymalny wzrost szeregowego), ale umówmy się, pacjent o takim uśmiechu z reguły sam jest w stanie „zaopiekować” się swoimi zębami.
Wyzwanie i trudność to oczyszczenie zębów nierównych, zachodzących jeden na drugi, takich gdzie nitka się urywa, szczotka się nie mieści, a cierpliwość czyszczącego jest wystawiona na wielką próbę.
I wtedy właśnie do akcji wkracza dentysta lub higienistka „uzbrojona” w piaskarkę.
No właśnie nazwa zabiegu „piaskowanie zębów” powstała od używanego sprzętu, a nie samego piasku.
Piasek o różnej średnicy ziaren jest oczywiście stosowany w specjalistycznych piaskarkach, ale w pracowni techniki dentystycznej. Wierzcie mi Państwo, użycie piasku o średnicy np. 50 mikronów pod standardowym ciśnieniem w jamie ustnej dałoby niesamowity wręcz efekt. Zniknąłby problem osadu na zębach, bo zniknęłyby zęby spiaskowane (zniszczone) do poziomu dziąsła.
Piaskarka kliniczna (gabinetowa) pracuje przy użyciu sody oczyszczonej i jej odmian.
Dodatkowo podczas zabiegu działa spray wodny i w konsekwencji proszek i płyn pod ciśnieniem działają z „siłą wodospadu”
Piaskowanie zębów efekty
Gładkie i mega czyste zęby na powierzchniach widocznych. Dodatkowo oczyszczone przestrzenie między zębowe i wszystkie te zachyłki i przestrzenie, gdzie inne urządzenia i końcówki nie miałyby szansy zadziałać. Po prostu efekt WOW!!!!
Tak uzyskany efekt powinien długo utrzymać się w jamie ustnej, ale tak naprawdę uzależnione jest to od pracowitości i efektywności rączek Posiadacza wypiaskowanych zębów.
Dodatkowo oczywiście można:
- Wybielić zęby
- Polakierować zęby
Ale to nie stanowi tematu tego artykułu. Mam nadzieję, że udało mi się przedstawić i wytłumaczyć Państwu temat piaskowania, a przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czym jest piaskowanie zębów.
