Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że chrapanie może być oznaką poważnej choroby, jaką jest obturacyjny bezdech senny, powodujący liczne szkodliwe następstwa zdrowotne. Ciągłe zmęczenie, senność i problemy z koncentracją, wynikające z zatrzymania oddychania bądź jego spłycenia podczas snu, obniżają w sposób znaczący komfort życia. Dlaczego chrapiemy i jak rozpoznać bezdech senny? – o tym będzie traktowała dalsza część artykułu.
Chrapanie – skąd bierze się ten problem?
Nie ulega wątpliwości, że chrapanie jest uciążliwe nie tylko dla osoby dotkniętej tym problemem, ale też jej otoczenia. Tylko jakie są przyczyny chrapania? Na początku warto przypomnieć, że podczas snu dochodzi do obniżenia napięcia mięśniowego, w tym także gardła i języka, które ulegają pewnemu zwiotczeniu. Z tego też względu podczas snu tylna część gardzieli opada i dotyka nasady języka, co powoduje powstanie niewielkiej szczeliny, dzięki której w trakcie snu możemy normalnie oddychać. Jednak w sytuacji, kiedy drogi oddechowe przestają być drożne, to pojawiają się problemy z nabieraniem powietrza do płuc, czego efektem jest pojawienie się chrapania – dziwnych, nocnych odgłosów.
Osoby, które chrapią mają więc problemy z drożnością dróg oddechowych, wynikające z różnych powodów, między innymi takich, jak:
- krzywa przegroda nosowa;
- powiększone migdałki;
- wydłużone podniebienie miękkie;
- przerośnięty języczek.
Warto dodać, że otyłość czy nadciśnienie zwiększają ryzyko chrapania podczas snu, podobnie jak spożycie większej ilości alkoholu.
Zaburzone czynności oddechowe podczas snu bardzo negatywnie wpływają na nasz organizm, który nie jest w stanie odpowiednio się zregenerować podczas snu. Pojawia się więc zmęczenie, rozdrażnienie oraz brak koncentracji. Ponadto chrapanie może być objawem poważnej choroby – obturacyjnego bezdechu sennego, który wymaga leczenia, a jeśli takie nie zostanie podjęte, to może nawet skutkować śmiercią.
Niemniej jednak trzeba też zaznaczyć, że nie każda chrapiąca w nocy osoba cierpi na bezdech senny, ale też nie ma bezdechu bez chrapania. Dowiedz się więcej: https://www.cmpromed.pl/czy-chrapanie-jest-szkodliwe-dla-zdrowia/
Bezdech senny – na czym polega i jak go rozpoznać?
Obturacyjny bezdech senny jest schorzeniem spowodowanym wielokrotnie w ciągu nocy powtarzającymi się epizodami zatrzymania oddychania (bezdechów) bądź jego znacznego spłycenia (hipowentylacji). O bezdechu mówi się wówczas, kiedy przerwy w oddychaniu podczas snu są cykliczne i trwają co najmniej 10 sekund. Takich epizodów może być w ciągu jednej nocy kilkadziesiąt. Nie ma więc mowy wtedy o wartościowym śnie, podczas którego nasz organizm w pełni regeneruje siły, co może być bardzo groźne w skutkach, Dla przykładu chorzy z bezdechem sennym popełniają znacznie więcej błędów podczas jazdy samochodem, co z kolei sprawia, że częściej są sprawcami wypadków. Ponadto znacznie częściej zdarza im się usnąć za kierownicą.
Mówiąc o bezdechu należy zaznaczyć, że poza obturacyjnym bezdechu sennym rozróżnia się również centralny bezdech senny, pojawiający się na skutek uszkodzenia mózgowych struktur kierujących oddechem, będącego powikłaniem po udarze czy też efektem zmian naczyniowych w mózgu.
Bezdech senny powoduje częste wybudzenia, z których nie zawsze sobie zdaje sprawę osoba borykająca się z tym schorzeniom. Osoba cierpiąca na bezdech śpi zwykle niespokojnie, ciężko chwyta powietrze, dyszy przez sen oraz budzi się z przykrym uczuciem dławienia. Wynika to z tego, że w trakcie snu, o czym była już mowa na początku, obniża się napięcie mięśni gardła oraz zapadnięcia jego bocznych ścian i jego zamknięcia podczas wdechu. Wówczas ma miejsce sytuacja, w której chory wykonuje ruchy oddechowe, ale chwilowo powietrze nie dostaje się do płuc, co skutkuje obniżeniem wysycenia tlenem krwi.
Wśród czynników ryzyka pojawienia się bezdechu sennego wymienia się:
- otyłość – w wyniku ucisku tkanki tłuszczowej na ściany gardła może dojść do jego zwężenia i wystąpienia bezdechu (szczególnie u otyłych mężczyzn z krótką i grubą szyją z nr kołnierzyka powyżej 43),
- mała i cofnięta żuchwa,
- przerost języka i migdałków podniebiennych, podniebienia miękkiego i języczka,
- menopauza,
- alkohol,
- leki sedatywne – oddziałujące nasennie i uspokajająco na ośrodkowy układ nerwowy,
- choroby przewlekłe – np. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca, niewydolność sercowa, udar mózgu, niedoczynność tarczycy,
- rodzinne obciążenie – ryzyko zachorowania rośnie proporcjonalnie do liczby przypadków chorych z bezdechem u bliskich, a u 25-40 % przypadków stwierdzono bezdech wśród członków rodziny.
Sposoby leczenia bezdechu sennego
Jedną ze stosowanych metod w leczeniu bezdechu jest korzystanie w czasie snu ze specjalnej maski ułatwiającej oddychanie, która obejmuje szczelnie nos i tłoczy powietrze do dróg oddechowych. W niektórych przypadkach stosuje się zabiegi chirurgiczne, a u osób otyłych często pomaga redukcja masy ciała. Trzeba jednocześnie podkreślić, że brak leczenia bezdechu sennego może oznaczać pojawienie się groźnych powikłań – np. nadciśnienie, niewydolność serca oraz zmęczenie, problem z koncentracją, a nawet impotencja.
